Ręczne piłowanie drewna było specjalizacją pilarzy (traczy), którzy obrabiali je przy pomocy 2-metrowej piły, zwanej piłą tracką. Stąd też nazwa tej techniki – traczowanie. Było to zajęcie niełatwe i wymagało dużej siły fizycznej, wytrzymałości i odpowiedniego kunsztu i techniki. Okorowane kloce najpierw „ustawiano” (wymierzano do kantu poziomicą), potem „sznurowano” (zaznaczano na nich osmolonym sznurem linie cięcia). Tak przygotowany materiał wciągano na specjalnie zbudowane rusztowanie, a cięcia na zasadzie „moja-twoja” wykonywało dwóch lub trzech ludzi. Minimalna grubość 4 cm.